Ostatnio w Chrzanowie odwiedził nas ksiądz Stanisław Joneczko i w miłej atmosferze nagrywaliśmy audycje dla radia Anioł Beskidów, które odbierane jest na całym Podbeskidziu. Warto dodać że ksiądz Stanisław występuje w tak lubianym przez nas zespole z Bielska Białej Dzień Dobry.
We wtorek 19 marca w dniu Św. Józefa opiekuna rodzin można było usłyszeć jak mówiliśmy o naszej miłości, małżeństwie i pielgrzymowaniu w audycji dla narzeczonych, małżeństw i rodzin.
Zapis audycji
nasza pierwsza pielgrzymka szlakiem Orlich Gniazd do Częstochowy 2004
na obozie Caritas, jako wolontariusze
Wilno
"Dotąd dwoje lecz nie jedno. Odtą jedno chociaż nadal dwoje " bł. Jan Paweł II, ślub na zakończenie pieszej pielgrzymki do Ostrej Bramy 2007
Ostra Brama
nieszczęścia chodzą parami
doszliśmy po 50 dniach i 1500 km zmęczeni ale szczęśliwi Rzym 2009
Jak co roku wzieliśmy udział w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej, organizowanej przez księdza Jacka Stryczka. Tym razem na droge wyruszyliśmy razem z członkami naszej wspólnoty pielgrzymów Bożego Miłosierdzia Romanem i Wojtkiem.
Do pokonania mieliśmy 50 km z Krakowa do Trzebini.
EDK została poprzedzona specjalną Mszą Św. dla wszystkich uczestników o godzinie 20 30.
Podczas drogi obowiązuje zasada milczenia , którą przerywaliśmy przyrozważaniu poszczególnych stacji Drogi Krzyżowej.
Tematem przewodnim rozmyślań była Misja jaką mamy do wypełnienia w życiu. Próbowaliśmy odpowiedzić sobie na pytanie o co chodzi nam w życiu, jaki jest sens tego co robimy. Człowiek który nie widzi sensu w tym co robi, jest słaby , nie angażuje sie, nie ma motywacji, wszystko przychodzi mu ciężko, łatwo rezygnuje z obranego celu.
My podczas drogi aby dotrzeć do celu musieliśmy się zmierzyć z mrozem, zmęczeniem i własnymi słabościami. Idąc w milczeniu staraliśmy się nawiązać dialog z Bogiem aby odnaleźć swoją drogę i misje jaką mamy do wypełnienia w życiu. Chociaż szliśmy w grupie to dzięki milczeniu byliśmy sam na sam z Bogiem i własnymi myślami.
Ciężko jest przejść 50 km w milczeniu , odzywając się tylko na poszczególnych stacjach Drogi Krzyżowej aby przeczytać rozważania przygotowane przez księdza Jacka Stryczka.
Na początku trochę zbłądziliśmy, ale w życiu nie ma przypadków jest tylko wola Boża. Spotkaliśmy na drodze mocno zagubionego młodego człowieka, pracownika współczesej korporacji, który nie mógł spać, więc włóczył sie nocą w poszukiwaniu jakiegoś celu. Ten cel odnalazł, spotkał nas i przyłączył sie do naszej Drogi Krzyżowej, nie wiedząc dokąd idziemy ruszył razem z nami za Krzyżem który nieśliśmy pomimo silnego zmęczenia i kontuzji nogi, przeszedł razem z nami 50 km i doszedł do celu jakim było Sanktuarium Matki Boskiej Fatimskiej w Trzebini.
film z trasy EDk
fotorelacja
początek około godziny 16 na stacji PKP Chrzanów
kościół św. Józefa w Krakowie oficjalny start EDK
na początku spotkaliśmy głównego pomysłodawcę księdza Jacka Stryczka
Wczoraj w domu odwiedził nas ksiądz Stanisław Joneczko i w miłej atmosferze nagrywaliśmy audycje dla radia Anioł Beskidów, które odbierane jest na całym Podbeskidziu. Warto dodać że ksiądz Stanisław występuje w tak lubianym przez nas zespole z Bielska Białej Dzień Dobry.
Dziś we wtorek w dniu Św. Józefa opiekuna rodzin opowiemy o naszej miłości, małżeństwie i pielgrzymowaniu w audycji dla narzeczonych, małżeństw i rodzin.
Zapraszamy do radia Anioł Beskidów o godzinie 16 10 i 23 10.
Audycji można słuchać zarówno tradycyjnie jak i on-line, dla tych którzy nie są bezpośrednio w zasięgu nadawania Anioła Beskidów http://www.aniolbeskidow.pl/
Kilkanaście osób (absolwenci warsztatów ikonopisania I stopnia) piszą ikonę Matki Bożej Pneumatofory - modląc się w intencji pielgrzymki którą zamierzamy odbyć w tym roku do Ameryki Południowej, chcemy tam przejść około 500 km pieszo , w intencji pokoju na świecie.
Matka Boża to patronka pielgrzymów... odkąd "wyruszyła z pośpiechem w góry..."
Ikony są pisane pod opieką pracowni ikon Hermeneia
Więcej informacji na temat samej ikony Ikona Matki Bożej
Będzie można nabyć taką ikone, otrzymane ofiary zostaną przekazane na nasz fundusz pielgrzymkowy. Gdyby ktoś chciał nam pomóc inaczej to zapraszamy tutaj Pomoc Pielgrzymom Można nas też wspomóc modląc się w intencji naszej pielgrzymki. Przypominamy też że można przesłać nam prośby i intencje , które będziemy omadlać podczas naszego pielgrzymowania. Nasze email naszadroga2011@gmail.com
To już drugie spotkanie Idzie Człowiek czyli Wspólnoty Pielgrzymów Bożego Miłosierdzia, na którym jesteśmy.
Tym razem udaliśmy się do Domu Spotkania w Dąbrownicy koło Lublina na zaproszenie Księdza Mieczysława Puzewicza, któremu bardzo dziękujemy za okazaną gościnność i czas jaki nam poświęcił, pomimo swoich własnych obowiązków.
To bardzo niezwykły kapłan, otwarty na innych, szybko nawiązuje wspólny kontakt z naszą wspólnotą.
Dom Spotkań
Nasze spotkanie to bardzo intensywnie przeżyty czas, podczas którego nie zabrakło oczywiście wspólnej modlitwy i Eucharysti.
Pielgrzymi Miłosierdzia zostali zaproszenie do współpracy w projekcie Nowa Droga , który polega na wykorzystaniu pielgrzymowania w resocjalizacji więźniów.
Projekt daje młodym więźniom możliwość odbycia w towarzystwie opiekuna pielgrzymki polskimi szlakami św. Jakuba.
Roman z Wojtkiem jako nasi przedstawiciele byli w Zakładzie Poprawczym oraz w Zakładzie Karnym , gdzie opowiadali osadzonym o pielgrzymowaniu i wręczali Krzyże Pielgrzymie, znak naszej wspólnoty.
z wolontariuszami
W sobote wieczorem mieliśmy spotkanie z wolontariuszami lubelskimi , którym opowiedzieliśmy o naszym przeżywaniu wiary , jak i o modlitwie nogami.
My z Darwiną mówiliśmy też o pielgrzymce do Rzymu.
Owoce tego spotkania już są, bo kilka osób chce wziąśc udziął w nocnej pielgrzymce 13 kwietnia z Piekar Śląskich do Częstochowy, warto dodać że trasa nie jest łatwa bo do pokonania jest ponad 63 km.
Z drugiej strony my sami też nauczyliśmy się dużo od tych młodych ludzi którzy poświęcają swój czas innym całkiem bezinteresownie.
Ważnym punktem była dla mnie i Darwiny wizyta w obozie zagłady na Majdanku.
Od razu przypomniała nam się książka "Nadzieja Umiera Ostatnia " Haliny Birenbaum , świadectwo pamięci o Holocauście, ale nie tylko to też dowód niezniszczalności najbardziej ludzkich uczuć: nadziei, miłości do świata i życia w każdej postaci.
Autorka właśnie w tej książce opisuje min. swoje przeżycia z Majdanka.
Będać tutaj, jednocześnie wracamy do tamtych dni opisanych w książce.
Przy drzwiach komory gazowej stajemy żeby zmówić modlitwę. Z oczu lecą łzy. Chwila zadumy dlaczego ludzie ludziom zgotowali taki los...?
Majdanek
Po poludniu omawiamy plany tegorocznych pielgrzymek, punkty tworzącej się reguły naszej wspólnoty no i przedewszystkim jesteśmy ze sobą i rozmawiamy.
Poniedziałek ostatni dzień naszego pobytu to też napięty czas, rano odwiedziła nas lubelska telwizja , potem byliśmy w lubelskim oddziale PAP.
TVP Lublin
W końcu wizyta u naszego przyjaciela księdza Marka, spotkanie po długiej przerwie, bardzo ciepłe.
Ksiądz Marek to ciekawa postać zapalony rowerzysta , nieliczny znamy nam proboszcz który nie posiada samochodu i jeździ wszędzie rowerem.
Po poludniu o godzinie 17 opuszczamy gościnny Lublin, tym razem jedziemy polskim busem bo udało się kupić tanio bilety. O 20 jesteśmy w Warszawie i czekamy na nocny autobus do Katowic, w domu w Chrzanowie byliśmy o 6 rano.