sobota, 29 czerwca 2013

Matka Boska Miłosierna z El Cobre

Celem naszej pieszej pielgrzymki z Havany do El Cobre  jest Matka Boska Miłosierna z El Cobre , patronka Kuby i Kubańczyków.
W drodze do Matki Miłosierdzia będziemy pielgrzymować śladami bł. Jana Pawła II.
Odwiedzimy miejsca w których przebywał 15 lat temu: Havana, Santa Clara, Camagüey, Santiago de Cuba.
Nasza pielgrzymka jest pielgrzymką Bożego Miłosierdzia, zaczęliśmy ją symbolicznie modlitwą na podwórku gdzie urodziła się św. Faustyna Kowalska orędowniczka Bożego Miłosierdzia.



Kuba, gdzie mieszają się religie chrześcijańskie z wierzeniami afrykańskimi przywiezionymi wraz z niewolnikami, umieszcza Matkę Boską z El Cobre ponad różnicami rytualnymi i demokratycznie traktuje jako patronkę wszystkich mieszkańców wyspy, bez względu na wyznanie.



Nawet niewierzący Kubańczycy uznają i wierzą w Matke Boską z El Cobre , marzeniem każdego Kubańczyka jest nawiedzenie Matki Bożej z El Cobre.
Bazylika w El Cobre stanowi cel licznych pielgrzymek z całej Kuby; ludzie proszą głównie o zdrowie dla najbliższych, a potem przychodzą podziękować. Często w podzięce zostawiają jako dar wotywny malutki kawałek złota wyrzeźbiony w kształcie wyleczonej części ciała. Jednym z ciekawszych pamiątek, jest złota figurka rewolucjonisty z gór Sierra Maestre, złożona w ofierze przez Linę Ruz, matkę Fidela Castro w podzięce za uratowanie jej syna.

Znajduje się tam również Nagroda Nobla, którą otrzymał Ernest Hemingway wielki miłośnik Kuby za opowiadanie Stary człowiek i morze, zainspirowane jego długim, kilkuletni pobytem na Kubie. Hemingway złożył ją Matce z El Cobre w 1950 roku.

Matki, żony i krewni więźniów politycznych proszą w El Cobre o uwolnienie swych najbliższych. Ciekawe, że przybywają tu również przedstawiciele władz, choć tylko prywatnie, zwłaszcza w ostatnich kilkunastu latach, gdy Fidel Castro zezwolił na publiczne wyznawanie jakiejś religii; do lat 90.tych religia była surowo zakazana.




La Virgen de la Caridad del Cobre czyli Dziewica Miłosierdzia z El Cobre jest Patronką Kuby od 1916 r., ogłoszoną na prośbę Kubańczyków przez papieża Benedykta XV. Podczas wizyty na wyspie w 1998 r. Jan Paweł II ukoronował figurkę Maryi koronami papieskimi, ogłaszając Ją jednocześnie Matką Pojednania Kuby.

Jednak historia tego miejsca zaczęła się dużo wcześniej bo już w XVI wieku.
W roku 1606  20 km na północny wschód od miasta Santiago de Cuba- wschodniej stolicy Kuby w rejonie górniczym, gdzie od wieków wydobywa się miedź, jak głoszą legendy została znaleziona figurka  Matki Boskiej,  figurka była podpisana: Jestem Dziewicą Miłosierdzia (hiszp. Yo soy la Virgen de la Caridad). Znalazcy, kimkolwiek byli, przynieśli ją od razu do kopalni miedzi w El Cobre, a już w 1608 roku powstała tam pierwsza pustelnia.
W sto lat później zbudowano tam sanktuarium, gdyż rozwijał się kult Matki Boskiej z El Cobre, aż w 1927 roku wzniesiono dzisiejszą bazylikę, jedyną na wyspie. Warto pamiętać, że „cobre” to po hiszpańsku znaczy miedź i często zamiast wizerunku Matki Boskiej, religijni Kubańczycy noszą ze sobą grudkę miedzi z rejonu El Cobre na szczęście, jako rzecz świętą, zamiast łańcuszka z Matką Boską.

Ważdym wydarzeniem była w 2011 roku peregrynacja figurki Matki Bożęj , która przemierzyła przez całą Kube droge liczącą łącznie 28 tyś km.
Figura była adorowana publicznie w 300 miejscach, m.in. na słynnym hawańskim placu Rewolucji, przez pięć milionów kubańskich katolików spośród 11,2 mln ludności wyspy.



czwartek, 20 czerwca 2013

Marzenia pielgrzyma

Coraz mniej czasu , powoli kompletujemy potrzebne wyposażenie na droge.
Pierwszy raz jedziemy w tropiki więc wszystko trzeba kupować od nowa, a jest to spory wydatek.
Naszym marzeniem w tropiki są buty firmy Meindl  Safair Mid, nasze dotychczasowe buty w których przemierzamy szlaki pielgrzymie będą mało przydatne w tamtejszym klimacie , pozatym  zamiast śpiwor marzy się nam prześcieradło   podróżne Cocoon Insect Shield.

Gdyby ktoś chciał wspomóc w realizacji to prosimy o kontakt na naszego pielgrzymkowego emaila naszadroga2011@gmail.com

Przypominamy też że można przesyłać nam swoje intencje , które będziemy omadlać podczas pielgrzymki.
W drodze modlimy się nogami , uważamy że taka modlitwa ma sens i przynosi dużo dobrego.

Spotkanie Camino w księgarni hiszpańskiej

Wczoraj   byliśmy na spotkaniu w księgarni hiszpańskiej, to już 5 lat od pierwszego spotkania.

Przed samym pokazem slajdów, podeszła do nas pani redaktor z radia Kraków i zaprosiła nas do udziału w audycji radiowej.W najbliższym czasie podzieliśmy  się ze słuchaczami opowieściami z pieszych pielgrzymek które odbyliśmy  do Wilna, tak nam bliskich bo przecież w Wilnie w kościele św. Ducha 16 lipca 2007, udzieliliśmy sobie sakramentu małżeństwa.

Na samym początku 5 lat spotkań krótko podsumowała główna organizatorka i pomysłodawczyni pani Anna Sierpawksa z krakowskiego oddziału Klubu Inteligencji Katolickiej.

Bardzo ciekawie o swojej drodze opowiadała Anna Ryterksa, która na Camino była już 5 razy. Tym razem mogliśmy prześledzić Jej wędrówke na  Camino Sanabres. Wyruszyła ona z Zamory by po dwóch tygodniach malowniczym szlakiem dotrzeć do Santiago de Compostela.

Potem my podzieliliśmy się naszym planami pielgrzymkowymi na Kube.
Dwie osoby postanowiły wesprzeć nasze pielgrzymowanie,  ze swej strony ofiarowaliśmy im  Krzyżyki Pielgrzyma, włączając  przy tym duchowo do naszej pielgrzymki.

Dziękujemy bardzo za ten miły gest, będziemy pamiętać w modlitwie.
Gdyby ktoś chciał się przyłączyć do naszego pielgrzymowania i wspomóc nas  to zapraszamy

http://www.naszewedrowanie.blogspot.com/p/wsparcie.html

Pozdrawiamy też dwie młode i sympatyczne dziewczyny, które podeszly do nas po po części oficjalnej.
Okazało się że planują  swoje pierwsze Camino, była więc okazja do podzielenia się z nimi naszym doświadczeniem. Życzymy im udanego Camino i pamiętamy o nich w swojej modlitwie.

Po części oficjalnej był czas na urodzinowe słodkości.
Była pyszna tarta z symbolem Camino, kokosanki i ciasto rabarbarowo truskawkowe upieczone przez Darwine też miały wzięcie.
Warto jeszcze dodać że w księgarni hiszpańskiej pojawiła się mini kawiarenka gdzie można napić się kawy, herbaty czy też coś zimnego, w otoczeniu ciekawych książek i przewodników.





poniedziałek, 17 czerwca 2013

Pielgrzymka coraz bliżej...

Dziękujemy bardzo kolejnej osobie Michałowi za wsparcie naszego pielgrzymowania.
Będziemy pamiętać w modlitwie.

Pielgrzymka coraz bliżej, wydatków przed nami jeszcze sporo więc każdy gest tego rodzaju jest dla nas bardzo ważny.

sobota, 15 czerwca 2013

Camino de Santiago - 5 urodziny

Równe 5 lat temu, 12 czerwca 2008 roku, w Księgarni Hiszpańskiej przy Małym Rynku odbyło się pierwsze spotkanie pielgrzymów i kandydatów na pielgrzymów do Santiago de Compostela. Naszymi gośćmi byli wówczas Anna Ryterska i Adam Sejbuk.
Po 5 latach i ponad 40 spotkaniach... gościem będzie ponownie Anna Ryterska.

Zapraszamy serdecznie , my też będziemy i nawet dzięki uprzejmości organizatorów będziemy mieli swoje 5 minut. Powiemy o naszych pielgrzymkowych planach na Kubie i nie tylko. Będzie można też nabyć za dobrowolną ofiare Krzyżyk Pielgrzymi (franciszkańskie TAU ) tym samym włączyć się w nasze pielgrzymowanie.

Po części oficjalnej zapowiada się część nieoficjalna przy kawie i słodkościach.

19 czerwca 2013 o godzinie 18.00 do Księgarni Hiszpańskiej w Krakowie Mały Rynek 4


piątek, 14 czerwca 2013

Pielgrzymka na Kube śladami bł. Jana Pawła II

Został już miesiąc do naszej pieszej pielgrzymki. Bilety kupione, ostatnio szczepiliśmy się na choroby tropikalne.
Będzie to nasza pierwsza pielgrzymka w takim upale i przy takiej wilgotności , w tym czasie na Kubie temperatura dochodzi do 40 C stopni w cieniu a wilgotność powietrza przekracza tam 98 %.
Wiemy że będzie ciężko dlatego prosimy wszystkich o modlitwe.

Pozatym pomyśleliśmy że gdyby ktoś chciał się włączyć do naszego pielgrzymowania to jest taka możliwość.
Mamy pewną ilość Krzyży Pielgrzyma (franciszkańskie TAU) , które można nabyć za dobrowolną ofiare. Krzyżyki są w komplecie z mocnym rzemykiem.


więcej informacji poprzez nasz email naszadroga2011@gmail.com


Ze swej strony dziękujemy bardzo za dotychczasowe wsparcie, min. tym którzy przekazali ofiarę za 4 Ikony :ks. Sławkowi, pani Joli i pani Eli , oraz  Piotrkowi który wspomógł finansowo.
Osobom które nabyły krzyżyk Krzyśkowi oraz Marcie.
Pamiętamy o Was w naszej modlitwie.

Dziękujemy też tym którzy wspierają nas swoją modlitwą.

Przed wyjazdem czekają nas jeszcze spore wydatki , trzeba kupić odpowiednie rzeczy których nie posiadamy a które przydadzą się podczas pielgrzymki w takim upale. Będzie to nasze pierwsze doświadczenie pielgrzymowania w tropikach.
Przed nami do przejścia koło 850 km.

franiszkańskie TAU , znak Asyżu i pojednania dla pokoju na świecie, symbol naszej pielgrzymki, każdy może stać się posiadaczem takiego krzyżyka dołączając w ten sposób do naszej pielgrzymki 


Przypominamy że można nam przesyłać też swoje intencje będziemy je omadlać podczas pielgrzymki

naszadroga2011@gmail.com

Duch wieje kędy chce...


Duch wieje kędy chce... te słowa wypowiedziane przez bł. Jana Pawła II na Kubie , są myślą przewodnią naszej tegorocznej pielgrzymki.
Miała być Brazylia i Rio 2013 , jednak stało się inaczej jak w słowach piosenki ""Nikt nie wie dokąd pójdą, za wolą Twą..."

W wakacje  ruszamy pieszo śladami bł. Jana Pawła II na Kubie. W tym roku przypada 15 rocznica tej pielgrzymki. Bł. Jan Paweł jest dla nas inspiracją , ważne jest też to że staramy się żyć Jego nauczaniem i przesłaniem na codzień.
Mamy już bilety lotnicze, mieliśmy też pierwszą serie szczepień , za 3 tygodnie kolejna.

Pielgrzymke już zaczeliśmy symbolicznie modlitwą, na Ziemi Bożego Miłosierdzia  w Głogowcu na podwórku gdzie wychowała się św. Faustyna Kowalska. 

Będzie to pielgrzymka zawierzenia Bożemu Miłosierdziu , bo i trasa trudna , upały, duża wilgotnośc powietrza. Chcemy iść z dala od utartych szlaków , miejsc turystycznych, plaż pełnych turystów.
Do przejścia jest około 870 km. Na Kube wyruszamy 16 lipca , w rocznice naszego ślubu który wzięliśmy na zakończenie Warmińskiej Pieszej Pielgrzymki do Ostrej Bramy w 2007 roku.

Podczas pielgrzymki chcemy też duchowo wspierać i modlić się za ŚDM RIO 2013.
Będziemy też mieli ze sobą List Pielgrzymi, jak to miało miejsce w poprzednich pielgrzymkach , wystawiony przez Kurie w Krakowie, dokument potwierdzający że jesteśmy pielgrzymami




Na Kubie będziemy się modlić nogami i mówić o Cywilizacji Miłości bł. Jana Pawła II


Ziemia Bożego Miłosierdzia

W ostatni weekend pojechaliśmy stopem do miejsc związanych z św. Faustyną Kowalską : Głogowca i Swinic Warckich.
Jest to miejsce uświęcone gdzie czuje się duchową obecnośc św. Faustyny Kowalskiej.

Mało kto wie że Helenka urodziła się w Głogowcu gdzie spędziła pierwsze lata swojego życia.
Niedaleko zaś w Świnicach Warckich została ochrzczona i przystąpiła do I komuni św.

Kościół w Swinicach Warckichd od dnia 25 września 2002 r. na mocy dekretu biskupa włocławskiego stał się Sanktuarium Urodzin i Chrztu Świętej Siostry Faustyny. Czas jak by zatrzymał się w tym miejscu, w kościele można zobaczyć chrzcielnice gdzie Helenka została ochrzczona oraz konfesjonal gdzie pierwszy raz się spowiadała.

Na tej uświęconej ziemi odbyło się spotkanie Pielgrzymów Bożego Miłosierdzia oraz ich sympatyków.
W piątkowy wieczór spotkaliśmy się aby rozmawiać o Bożym Miłosierdziu.
Na spotkaniu obecny był min. Leszek Podolecki, opiekun naszej wspólnoty, który od wielu już lat pracując z więźniami mówi im o miłości i Bożym Miłosierdziu. Tego wieczoru podzielił się z nami swoim bogatym doświadczeniem , dla niego osobiście w życiu najważniejsza jest miłość jaką obdarzył nas Bóg.Obecni byli też Irek i Grzesiek którzy dali świadectwo swojego nawrócenia.
O młodych latach Św Faustyny opowiadał miejsowy katecheta i zarazem badaczżycia świętej Włodek. Obecny był z nami też proboszcz z Dzierżaw ,gdzie znajduje się parafia pod wezwaniem Bożego Miłosierdzia. Pozatym był Roman i Wojtek, Przemek, Paweł oraz Kamila z koleżanką.

Ziemia Bożego Miłosierdzia to ważne miejsce dla Wspólnoty Pielgrzymów Bożego Miłosierdzia.
Stąd z podwórka gdzie wychowywała się przyszła święta, wychodzi symbolicznie każda większa pielgrzymka.
My z Darwiną tutaj rozpoczęliśmy symbolicznie naszą tegoroczną pieszą pielgrzymke na Kube, śladami bł. Jana Pawła II a Roman z Wojtkiem stąd wyruszyli na kolejną pielgrzymke tym razem na Wschód.

W sobotę omawialiśmy dokładniej nasze plany pielgrzymkowe. Ważnym wydarzeniem było odmówienie Koronki właśnie na podwórku gdzie mieszkała św. Faustyna,dane nam było też odwiedzić dom w którym się urodziła, mieliśmy czas na wspólnotową modlitwe.


wspólna modlitwa na podwórku  gdzie wychowała się św. Faustyna Kowalska

W niedziele w sanktuarium w Świnicach Warckich nastąpiło uroczyste poświęcenie Tablic Pokoju które pielgrzymi będą nieśli w tegorocznych pielgrzymkach

Czas na tej uświęconej ziemi bardzo szybko minął i już w niedziele rano po mszy św. trzeba było wracać autostopem z powrotem do domu.

Dziękujemy wszystkim za ten pobyt , dziękujemy Przemkowi i Jego rodzicom za gościne pyszne ciasto, sobotni żurek, księdzu proboszczowi z Dzierżaw za opiekę nad pielgrzymami.
Siostrom Matki Bożej Miłosierdzia za nocleg i okazaną gościnnoś w klasztorze w Świnicach Warckich.
Koleżance Kamili która podwiozła nas do Łęczycy.

Na pewno jeszcze niejeden raz  wrócimy w te strony gdzie człowiek czuje tak silny powiew Bożego Miłosierdzia.

miejsce w którym mieszkała przyszła święta


Irek i Darwina

w gościach u rodziców Przemka

wracamy do domu



środa, 12 czerwca 2013

Nowa Droga

Ostatnio dużo bywałem  w Lublinie, stąd te zaległości w prowadzeniu bloga.
Po raz pierwszy sam jeździłem autostopem i nawet całkiem dobrze to łapanie mi szło ,a Darwina po raz pierwszy od ślubu sama została w domu.
Za to fajne były powroty, dobrze jest wracać do domu wiedząc że ktoś tam tęskni i czeka.
W Lublinie miałem  rozmowe kwalifikacyjną i szkolenie po którym zostałem certyfikowanym opiekunem wyprawy.
Jesienią wyrusze ze swomi podopiecznym  szlakiem św. Jakuba z Lublina do Zgorzelca.
Wierze że dzięki drodze możemy odkrywać własne słabości i dokonać zmian na lepsze w swoim życiu.

Na szkoleniu które prowadziła bardzo kompetentnie i w przyjemnej atmosferze pani dr Agnieszka, poznałem ludzi  którzy myślą podobnie i dla których liczy się przede wszystkim człowiek.
Aktualnie pierwszy osoby  Bartek i Andrzej idą już ze swoimi podopiecznymi ze Zgorzelca do Lublina.
Inni czekają na swoją kolej, łącznie szlak ma przemierzyć 10 młodych ludzi wraz z opiekunami.
Poszczególne wyjścia są rozłożone w czasie od czerwca do wrześnią, do pokonania jest około 840 km w ciągu 30 dni.


 "Nowa Droga", jest  to projekt oferujący młodym więźniom alternatywną formę resocjalizacji, jaką jest kilkutygodniowa wędrówka szlakiem św. Jakuba w towarzystwie opiekuna. Projekt został uruchomiony w Lublinie przez Stowarzyszenie POSTIS, PTE Zakładem Szkoleń i Doradztwa Ekonomicznego w Lublinie, Powiatowym Urzędem Pracy w Lublinie przy współpracy z Archidiecezją Lubelską.

Więcej o samym programi i uczestnikach można poczytać w Gościu Niedzielnym.

http://gosc.pl/doc/1572938.Droga-wolnosci



zamek w Lublinie

 widok z wieży Trynitarskiej

 uliczki Lublina

wystarczyło odwzajemnić uśmiech i mam przewodniczke po Lublinie



autostopem z Ikoną Matki Bożej Pneumatofory

Tydzień po majowym weekendzie pojechaliśmy autostopem do Lachowic, niedużej miejscowości za Suchą Beskidzką,  w tej podróży nie byliśmy sami towarzyszyły nam dwie Ikony Matki Bożej Pneumatofory.
Udało się bardzo szybko dojechać na miejsce , oczywiście sobotnią droge zaczeliśmy jak zwykle od modlitwy do Aniołów Stróżów aby pomogły nam złapać stopa.

Ikony te wykonała dla nas grupa absolwentów kursu pisania ikon I stopnia (z parafii św. Łukasza na warszawskim Bemowie) . Każdy z nich modląc się za naszą pielgrzymkę do Ameryki Południowej pisał dla nas Ikone.

Jedną z tych Ikon zamówiła dla siebie pani Jola z Lachowic, bardzo miła osoba, którą poznaliśmy  rok temu gdy załatwialiśmy noclegi dla pielgrzymujących Węgrów , którzy szli z Węgier do Częstochowy. Wtedy pani Jola nocowała pielgrzymów u siebie w domu i załatwiła im nocleg w Kalwari Zebrzydowskiej.
Dotychczas znaliśmy się tylko telefonicznie , teraz nastąpiło bardzo serdeczne spotkanie a pani Jola wsparła naszą pielgrzymke poprzez nabycie Ikony,a dla drugiej Ikony znalazła nową właścicielke.
W Lachowicach czuliśmy się jak u siebie w domu i pewnie nie raz jeszcze tu wrócimy.


 fajnie jechać na stopa z takim kierowcą


Pani Jola z Darwiną


w mieszkaniu u pani Joli kącik z pamiątkami rodzinnymi


kościółek w Lachowicach wpisany jest do szlaku architektury drewnianej




Światowa Piesza Pielgrzymka Dziękczynna za dar bł. Jana Pawła II

Dawno nic nie pisaliśmy, więc czas uzupełnić bloga.

Długi weekend majowy pozostawaliśmy w domu, ze względu na to że Darwina musiała w piątek pójść do pracy. Dzięki temu że byliśmy w Chrzanowie mogła odwiedzić nas Agata sympatyczna dziewczyna z Bydgoszczy. Agate poznaliśmy wcześniej przez naszego bloga, teraz była okazja żeby poznać się bliżej.
Fajnie wiedzieć że nasz blog jest inspiracją dla innych do tego aby sami wybrali się na pielgrzymke.

1 maja  Agata rano pojechała do Bydgoszczy a my po obiedzie postanowiliśmy wlączyć się do Światowej Pielgrzymki dziękczynnej za beatyfikacje bł. Jana Pawła II.
Często ludzie nam mówią że też by chcieli pielgrzymować ale nie mają czasu i urlopu , a wystarczy przecież jedno popołudnie aby odbyć pielgrzymke.

Tego dnia zrobiliśmy 11 km, pielgrzymując szlakiem chrzanowskich kościołów. Po drodze odmawialiśmy różaniec , udało się też uczestniczyć w nabożeństwie majowym oraz mszy św. Nasze km włączyliśmy oczywiście do pielgrzymki pokoju dookoła świata .

Pielgrzymka pokoju nawiązuje do międzyreligijnego spotkania w Asyżu w 1986 r. Tym razem zamierzamy głosić światu Dobrą Nowinę wędrując dookoła świata. Celem jest obejście świata na 30 rocznicę spotkania w Asyżu. Idea pielgrzymki skierowana jest do wszystkich niezależnie od wyznawanej religii, światopoglądu, czy przynależności organizacyjnej.
  Każdy, kto chce dołączyć do pielgrzymki dookoła świata, powinien zaplanować własną trasę minimum 5 km, celem drogi powinno być miejsce święte (duchowe) – wybrane indywidualnie przez pielgrzyma.