Bogu niech będą dzięki. Doszliśmy pokonując 900km. w godzinie miłosierdzia z ożywczym deszczem śpiewając w sercach Te Deum.
Wszystkie intencje które nieśliśmy ze sobą złożyliśmy u stóp Matki.
Kończymy relację smsową z pielgrzymki i już po powrocie z Kuby zamieścimy zdjęcia
gratulacje! śledziłam na bieżąco wpisy i po trochu z Wami przeżywałam tę drogę, kolejna wielka wyprawa za Wami, zbierajcie siły na nowe przygody!
OdpowiedzUsuń