piątek, 27 czerwca 2014

Potrzebna pomoc

Otrzymaliśmy korzystną zniżkę na śpiwory polskiej firmy Cumulus. Będą one nam służyć na wiele lat pielgrzymowania. Są ciepłe i lekkie w sam raz dla pielgrzyma.
 Jednak cena za dwa śpiwory około 1500 PLN i tak przekracza nasze możliwości.
Gdyby ktoś chciał nas wspomóc w zakupie to jesteśmy otwarci na wszelką pomoc i propozycje.
Wszystkim wspierającym obiecujemy skuteczną modlitwę nogami podczas pielgrzymki w Gruzji.

Nasz email naszadroga2011@gmail.com

Link http://www.naszewedrowanie.blogspot.com/p/wsparcie.html



 


sobota, 7 czerwca 2014

Pieszo przez Gruzje 2014

W tym roku pielgrzymujemy po Gruzji. Patronką naszej pielgrzymki jest św. Nino.

Święta Nino jest patronką Gruzji i jest czczona w kościele prawosławnym, katolickiem i ormiańskim. W Kościele prawosławnym święta Nino jest czczona jako „oświecicielka” Gruzji i równa apostołom.".Dzięki niej Gruzja stała się drugim krajem chrześcijańskim na świecie po Armeni. 
Z Polski wyruszamy 4 lipca do Kijowa, statąd dalej 6 lipca do Gruzji a powrót jest przewidziany na 21 sierpnia.  
Pielgrzymując będziemy się modlić przed wszystkim o pokój na świecie  i w tak zapalnym regionie jakim jest Zakaukazie.
Będziemy modlić się  za  Gruzje i Gruzinów  i wszystkie narody zamieszkujące ten kraj.
Chcemy dać im nadzieje na lepsze jutro.

Zamierzamy  też przypomnieć w Gruzji wiztye św. Jana Pawła II która miała miejsce 15 lat temu.
Wtedy odbyło się też spotkanie św. Jana Pawła II z Katolikos-Patriarchą Całej Gruzji  Eliaszem II.

Nasza  pielgrzymke po Gruzji zaczniemy w Zugdidi. Stamtąd będziemy pielgrzymować pieszo do grobu św. Nino która jest pochowana w Bodbe.


     tak przedstawia się trasa pielgrzymki
 

Podczas pielgrzymki będziemy się modlić nogami i mówić o Cywilizacji Miłości św. Jana Pawła II
Która zawiera się w prymatach Cywilizacji Miłości

człowiek przed rzeczą
etyka przed techniką
być przed mieć
miłosierdzie przed sprawiedliwością

 Wierzymy że Prymaty Cywilizacji Miłości są uniwersalne i niezależne od wyznania i swiatopoglądu.







wtorek, 3 czerwca 2014

Ciągle w drodze

Sakramentu małżeństwa udzieliliśmy sobie, 16 lipca na zakończenie Warmińskiej Pieszej Pielgrzymki do Wilna, po 10 dniach ciężkiej drogi.




Od tego czasu rocznice naszego ślubu spędzamy ciągle w drodze.
Przez kilka lat chodziliśmy pieszo do Wilna i tam obchodziliśmy rocznie ślubu.

W 2010 roku 16 lipca byliśmy w drodze do Rzymu, gdzieś w austriackich alpach w Maria Schultz.

Rok później rocznica ślubu zastała nas w portugalskim Azambuja,szliśmy wtedy z Lizbony do Santiago de Compostela

2012 ruszyliśmy znowu do Wilna i tam obchodziliśmy nasze święto.

W 2013 rocznice ślubu spędzaliśmy będąc w Havanie skąd wyszliśmy aby przejść pieszo całą Kube i dotrzeć do El Cobre.

W tym roku rocznica ślubu zastanie nas gdzieś na Zakaukaziu podczas pieszej pielgrzymki przez Gruzje.


nasza pierwsz wspólna samotna pielgrzymka przez Jure Krakowsko- Częstochowską do Częstochowy

na kaliskiej pieszej pielgrzymce

w drodze do Wilna

     z Lizbony do Santiago de Compostela

                       w hiszpańskim Tui w drodze do Santiago de Compostela

                      Santiago de Compostela
w drodze do Rzymu , w oddali Asyż

    do Rzymu doszliśmy po 53 dniach wędrówki

Camino Polaco


                       zmęczenie

    Camino Polaco

    pielgrzymka na Kubie

Kuba w drodze do Matki Boskiej Miłosiernej z El Cobre

poniedziałek, 2 czerwca 2014

Niedziela Wniebowstąpienia Pańskiego


Dziś w niebo wpatrywałam się z naszymi dzieciakami, które przeżywały swoją rocznicę Komunii św. I chyba nikt piękniej nie pokazał mi pragnienia nieba jak Te niepełnosprawne dzieci. Bo czyż można piękniej pokazać, że już teraz chce się być z Jezusem: Bartuś, który biegnie do Księdza, gdy tylko zobaczy że ten schodzi z Panem Jezusem na stopień komunijny, nie czekając na swoją kolej:) Miłosz, który z ławki pokazuje, że on też już chce podejść do Komunii. Uśmiech Madzi- taki prosto z serca, gdy woła przed Komunią: Przyjdź Panie Jezu, jesteśmy gotowi (...)czekamy na Ciebie jak kwiaty na słońce.Przyjdź, przytul do siebie i nigdy nie odchodź....
 I te oczy wszystkich dzieci gdy klekając, czasami nieporadnie a czasami siedząc na wózku inwalidzkim, przyjmują do swego serca Chrystusa. Wtedy wiem, że niebo jest, i że ono zaczyna się juz tu na ziemi....