wtorek, 7 października 2014

Nowa Droga na Śląsku

Dzień 15 Strzemieszyce Wielkie Piekary Śląskie

W niedziele siostry przyjęły nas bardzo  dobrze był dobry obiadek rosół i kurczak. W poniedziałek ruszyliśmy dalej do Piekar Śląskich, było 27 ale Śląsk to jedna wielka aglomeracja trudno się poruszać i ruch duży, więc po konsultacji z młodym oczywiście wiadomo że się zgodził podjechaliśmy 7 km do Będzina i stamtąd już zostało tylko albo aż 20 km. Dzwoniła też pani psycholog którą mamy do pomocy. Pytała o młodego, jednak zwykle nocujemy w tym samym pokoju więc trudno coś konkretnego powiedzieć. Gdyby czytała tego bloga to by wszystko wiedziała. W młodym odkrywam coraz więcej cech pozytywnych ma poczucie humoru, mogę mu zaufać wiem że chociaż chętnie napił by się piwa to tego nie zrobi i nie złamie regulaminu. Jak dla mnie najważniejsze u Niego jest to że pomimo braku kasy wszystkim się dzieli ze mną, potrafi nawet kupić mi batonika, czy dać łyka picia. Czy ktoś kto prawie nie ma pieniędzy zdobył by się na taki gest ? W Piekarach udało mi się pójść na różaniec i modlić się przed cudownym i słynącym z łask obrazem Matki Bożej Miłości i Sprawiedliwości Społecznej.

Dzień 16 Piekary Śląskie Pyskowice 26 km

Długi i poważny etap, ciężki bo idziemy przez śląską aglomeracje. Młody się rozchodził na dobre. Więc tym razem wychodzi na to że to opiekun marudził. Tak dobrze widzicie marudziłem że młody za szybko chodzi, a ja za nim nie nadążam. Więc teraz na długich prostych jest daleko przede mną. Zboczyliśmy też ze szlaku św. Jakuba ale to już wina organizatorów. Przy tym dzwonią na parafie w sprawie noclegu dla nas i mówią że jesteśmy pielgrzymami na jakubowym szlaku. A dziś pani gosposia księdza, pytała skąd my tu bo nie przypomina sobie żeby w pobliżu przebiegał  szlak św. Jakuba. No właśnie skąd my tu w Pyskowicach? Które są znane mi z jednej rzeczy stąd wywodzi się znany zespół Małżeństwo z Rozsądku. Ciekawe czy młody też idzie dalej z rozsądku ? A ze szlakiem jakubowym spotkamy się dopiero pojutrze na Górze św. Anny.









2 komentarze: