czwartek, 9 października 2014

Nowa Droga Śląsk Opolski

Dzień 17 Pyskowice Ujazd 21 Km

Tym razem nic ważnego się nie wydarzyło. Droga dość ciężka bo ruchliwa DK 40, niestety nie było żadnego obejścia. W Ujeździe Ksiądz proboszcz dał nam nocleg na salce, niestety bez materaca i prysznicu ale przecież tak naprawdę pielgrzymowi nic się nie należy i może prosić tylko o kawałek podłogi i miske zimnej wody. Dobrze ze była tam bardzo miła i ładna pielęgniarka która pozwoliła zabrać materac ze swojego gabinetu.  Jedzenia też nie dostaliśmy, a od rana byliśmy tylko na pączku, za to Ksiądz proboszcz ucieszył się gdy powiedziałem że idziemy coś kupić do zjedzenia, wiadomo dlaczego. Ale z tym w Ujeździe też był problem, w końcu udało się znaleźć jedyne jedzenie w miejscowości, mały punkt gastronomiczny, mieliśmy dużo szczęścia bo było czynne do 17 a myśmy przyszli tam około 16 30. Wieczorem dość szybko położyliśmy się spać i rano o 7 ruszyliśmy dalej na Górę św. Anny.

Dzień 18 Ujazd Góra św. Anny 18 km

W końcu fajny odcinek,  nieduża ilość km poza tym znowu polne drogi i na jakubowym szlaku oraz samo miejsce które przyciąga niezliczoną ilość pielgrzymów. Młody ma już propozycje pracy po powrocie u cioci przy kostkach brukowych. Wszystko oczywiście w ramach programu Nowa Droga. Ciocia to jedyna osoba z rodziny która się nim interesuje i podtrzymuje na duchu, dzwoni i pyta jak się idzie. Dobrze że ktoś taki jest. Na Górze św. Anny nocujemy w domu pielgrzyma w końcu fajny nocleg z prysznicem. Mamy też normalny obiadek oraz kolacje a jutro śniadanie. Do celu już tylko 11 dni, wszystko może się jeszcze wydarzyć, ten czas będzie decydujący więc prosimy o modlitwe o to byśmy doszli, coraz mniej sił i zmęczenie materiału. Ale jutro idziemy dalej 26 km do Opola Maliny.









4 komentarze:

  1. Podziwiam i będzie dobrze :)....Pozdrowienia dla Młodego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Od początku Wam dopinguję. Przekaż mu to. I zazdroszczę... Bardzo chciałbym być teraz na szlaku. Znowu... :) Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki wszystkim za miłe komentarze, Aleksandria dzieki szczegolnie bo widze ze pisalas juz tu pare razy

    OdpowiedzUsuń