sobota, 18 października 2014

Nowa Droga w krainie piwa

Dzień 26 Złotoryja Lwówek Śląski 27 km

Dziękujemy kolejnej osobie panu  Mateuszowi za wsparcie. To naprawdę niesamowite. Pamiętamy w modlitwie. Młody się ucieszył pewnie pójdzie w Zgorzelcu do fryzjera.

Niesamowite tez to co się nam przydarzyło. Doszliśmy dziś do Lwówka Śląskiego, nocleg mamy w domu rekolekcyjnym caritas w samym centrum tego urokliwego miasteczka. Gdy przyszło do płacenia pan kościelny powiedział że mamy dać co łaska czyli znane na jakubowym szlaku donativo. Postanowiliśmy dać 40 PLN a wtedy pan kościelny powiedział że to za dużo i 10 PLN dał nam z powrotem. Naprawdę ten gest nas poruszył bardzo. Młody zobaczył że są bezinteresowni ludzie, dla których nie tylko pieniądze są ważne. Właśnie przez takich ludzi dokonuje się przemiana  w człowieku.
Lwówek Śląski znany jest przede wszystkim z browaru, którego początki datowane są na 1209 rok. Produkuje się tu jedno z najlepszych piw w Polsce. Jednak my musimy obejść się smakiem bo regulamin wyprawy tego zabrania. W tej kwestii mogę w pełni zaufać młodemu. Ale to nie wszystkie atuty tego urokliwego miasteczka. Jest bardzo zadbane i dużo tu kwiatów no i czyste powietrze a okolica pełna lasów. Dziś pomimo 27 km w miarę dobrze się nam szło, ale i tak już myślami jesteśmy gdzieś daleko poza.
 Młody coraz bardziej zdenerwowany i nie ma się co dziwić. Martwi się co przyniesie przyszłość, jak będzie wyglądało Jego nowe życie. Po powrocie chciałby się jakoś usamodzielnić, nie ma też co liczyć na wsparcie rodziny. Zadaje sobie pytanie gdzie się podzieje, gdzie będzie mieszkał. Tutaj jest zadanie dla Stowarzyszenia Postis które jest organizatorem Nowej Drogi żeby ten nowy start mu ułatwić. Ma już zapewnioną dzięki programowi szkolenie zawodowe oraz prace. Mam nadzieje że wszystko mu się dobrze ułoży. Przed nami jeszcze albo aż dwa dni pielgrzymki. Udało się troche skrócić jutrzejszy etap i idziemy do Lubania.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz