Jeszcze mam w pamięci pielgrzymkę, która odbyliśmy z Darwiną na Kubie a już nadchodzi nowa.
Tym razem po Polsce z Lublina do Zgorzelca , drogą św. Jakuba, miesiąc wędrówki i 900 km.
Tym razem nie kubańskie upały a polska chłodna jesień.
Tym razem nie z Darwiną a z młodym człowiekiem.
Pierwszy raz od ślubu będziemy z Darwiną z dala od siebie, ciężko będzie wytrzymać ten miesiąc.Ale myśle że warto poświęcić swój czas dla drugiego człowieka.
Wraz ze mną pójdzie młody chłopak, którego życie już gdzieś tam mocno doświadczyło.
Wszystko to w ramach projektu Nowa Droga. Główną ideą projektu jest danie szansy osobom zwolnionym warunkowo z więzienia.
Nowa Droga daje szanse młodym ludziom z zagmatwaną przeszłością na zmiane ich życia na lepsze. Celerm jest pokazanie tym ludziom dobrej strony życia, droga ma ich zmienić na lepsze. Nikogo w życiu nie można z góry przekreślać, każdy zasługuje na to żeby odmienić swoje życie. Zwykle skupiamy się na ludziach, którym w życiu się powiodło, a zapominamy o tych, którzy zagubieni potrzebują naszej pomocy.
Dla mnie będzie to chyba najtrudniejsza z dotychczasowych pielgrzymek.
Jest trochę stresu czy podołam czy nie zawiode młodego człowiek, który ma wobec mnie pewne oczekiwania.
Już teraz prosze wszystkich o modlitewne wsparcie bo bez tego ani rusz.
Gdyby ktoś chciał jakoś wesprzeć pielgrzymkę to można to zrobić zapraszam Wesprzyj
Można też podesłać intencje, które będą omadlane podczas drogi skrzynka intencji
przybliżona trasa naszego przejścia Lublin - Zgorzelec liczy około 900 km
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz