poniedziałek, 7 października 2013

W drodze

Dziś trzeci dzień jak jestem w drodze z moim  podopiecznym , Michałem.
Ale może napisze po kolei. Do Lublina pojechałem już w poniedziałek, prosto z busa udałem się  do zakładu karnego gdzie  miałem pierwsze spotkanie z Michałem oraz z filmowcami którzy mają kręcić film o Nowej Drodze.
Przypomne że projekt Nowa Droga to idea resocjalizacji przez wspólne wędrowanie szlakiem św. Jakuba z Lublina do Zgorzelca osoby zwolnionej warunkowo z więzienia i opiekuna.
Samo oczekiwanie , odgłos otwieranych i zamykanych krat już działał na mnie dość przygnębiająco.
We wtorek odbierałem Michała już z zakładu karnego do Dąbrowicy gdzie mieliśmy kilkudniowy obóz przygotowawczy, nie dojechała druga opiekunka więc do soboty zajmowałem się dwoma chłopakami.
Wyszliśmy w sobote pierwszy etap to 26 km, wczoraj  22 a dziś 34 km.
Dziś szliśmy trzeci dzień jesteśmy w Annopolu , nie jest łatwo bo Michał siedział ostatnie kilka miesięcy i nie jest przygotowany kondycyjnie do przejścia ale dajemy rade. Pozatym towarzyszy nam ekipa filmowa więc chłopak czasem jest zdenerwowany. Jeszcze do końca się nie otworzył.
Krajobrazy po drodze są bardzo ładne mamy złotą polską jesień, sady pachną jabłkami.
W niedziele byliśmy na  mszy św. , warto dodać że Michał z własnej woli chociaż miał pewne opory.

Naszą pielgrzymkę włączyliśmy do pielgrzymowania dookoła świata i idziemy w intencji pokoju.

Gdyby ktoś chciał wesprzeć pielgrzymów to można to zrobić.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz